Mówią, że dobre maniery wychodzą już z mody. Nieprawda! Wszystkich, którzy chcieliby mieć styl jak angielski gentleman, zapraszam do lektury tych kilku refleksji na temat dżentelmeństwa!
/Na obrazku/
Szukasz tej osoby, która zmieni Twoje życie? Spójrz w lustro.
Dżentelmen czy Piotruś Pan?
W dzisiejszych czasach dominującą postawą wydaje się bycie wiecznym chłopcem. W modzie, w zachowaniu, w podejściu do życia. Czy bycie dorosłym, dojrzałym mężczyzną – dżentelmenem – naprawdę wyszło zupełnie z mody?
Nawet w Wielkiej Brytanii trudno spotkać mężczyzn, których określić by można angielskimi dżentelmenami.
W dzisiejszym, materialistycznym świecie ludzie patrzą raczej na to, ile ktoś zarabia i jak się ubiera, niż to jaką mamy postawę w życiu i co udało się nam w nim wartościowego osiągnąć. A bycie dżentelmenem to bardziej właśnie to, kim jesteśmy i jak się zachowujemy, niż ile kosztuje nasz garnitur.
Sam wychowałem się raczej na angielskim punk rocku niż Jamesie Bondzie, nie uważam się więc za szczególnego dżentelmena.
Z wiekiem jednak coraz bardziej szanuję taką postawę.
Poniższy tekst inspirowany jest przemyśleniami angielskiego dżentelmena i modela Davida Gandy’ego pod tytułem The Definition of a Gentleman.
Co więc określa czy definiuje współczesnego dżentelmena?
Dżentelmen nie „wygląda”, dżentelmen ma styl
Niektórzy ludzie myślą, że wystarczy kupić sobie drogi garnitur, strzelić sobie trochę brylantyny na przedziałek i już, dżentelmen jak ta lala. To jednak nie tak. Jest takie angielskie powiedzenie „You can buy fashion, but you can’t buy style.” (Możesz kupić modę/modne ubrania, ale nie możesz kupić stylu).
Dżentelmen nie musi ślepo podążać za modą, ponieważ ma swój styl. To właśnie jego pewność siebie sprawia, że potrafi iść pod prąd i nie przejmować się opinią innych.
Nie wpisuje się w stadne instynkty. Nie potrzebuje akceptacji innych, by znać swoją wartość.
Nie da się „wystylizować” na dżentelmena. W zależności od okoliczności dżentelmen będzie dżentelmenem zarówno w garniturze, jak i w dżinsach.
Nie trzeba mieć dużo pieniędzy, żeby mieć zadbany wygląd. Czyste buty, wyprasowaną koszulę. Tak samo jak można nieschludnie wyglądać w drogich ubraniach. To kwestia decyzji, czy czujemy się kimś wyjątkowym, czy nie.
Wyjątkowy niekoniecznie znaczy lepszy od innych. To znaczy szanujący siebie samego. Bo tylko wtedy można też szanować innych.
Dżentelmen swoim przykładem wyznacza trendy i dobry styl, a nie za nimi podąża.
Angielski dżentelmen w pracy
Dla dżentelmena nie ma rzeczy „niemożliwych”. Nie ma problemów – są wyzwania. Dżentelmen w obliczu problemów i przeciwności losu znajduje rozwiązania, zamiast się użalać. Pracuje ciężej, bierze poprawkę na zmiany i pracuje skuteczniej.
Dżentelmen zna swoją wartość, dlatego nie boi się słuchać rad i uczyć się od innych.
Nie boi się odpowiedzialności i potrafi się nią również z szacunkiem dzielić.
Dżentelmen inspiruje swoim przykładem, a nie coachingowymi frazesami.
Dżentelmen w podróży
Trudno przecenić rozwój, który jest nieuniknioną konsekwencją podróżowania. Dżentelmen jest otwarty na nowe doświadczenia, potrafi otwarcie i krytycznie obserwować inne kultury i wzorce zachowania. Dżentelmen widział piękno świata, nie jest jednak ślepy na jego okrucieństwo i głupotę.
Nie doświadczy się tego jednak w luksusowym hotelu nad morzem, tylko w podróży w nieznane lądy. To właśnie w skrajnych sytuacjach można poznać swój umysł, swoje silne i słabe strony. Dzięki temu dżentelmen potrafi docenić swoją moc, jak i warunki, w których na co dzień żyje.
Symbole statusu dżentelmena
Dżentelmen nie będzie obnosił się ze swoim bogactwem czy sukcesem.
Jak mawiała Margaret Thatcher:
- Power is like being a lady – if you have to tell people you are, you aren’t.
(Z władzą jest jak z byciem damą – jeśli musisz mówić, że się nią jest, to znaczy, że się nią nie jest.)
Dżentelmen może cenić natomiast coś, co ma swoją historię, swoją opowieść. Potrafi odnaleźć piękno w przedmiotach, które mają swoją sentymentalną wartość, a niekoniecznie wysoką cenę.
Dżentelmen nie jest egoistą
Jest takie piękne angielskie słowo, które trudno przetłumaczyć na język polski: selfless. Dosłownie znaczy to „bez-siebie”. Dżentelmen nie jest zapatrzonym w siebie bufonem, lecz dba, by wszyscy wokół niego czuli się dobrze.
Nie dlatego, że potrzebuje czegoś w zamian, nie dlatego, że tak wypada. Dżentelmen prawdopodobnie nie wie nawet, jak głęboko jego przykład inspiruje i wzbogaca życie otaczających go ludzi.
Są ludzie, którzy mówią dużo o pomaganiu innym. Zwykle jednak według nich to ktoś inny „powinien” tę pomoc udzielić – rząd, fundacje, sąsiedzi…
Dżentelmen bezpretensjonalnie pomaga innym, ponieważ jest to jego naturalny instynkt, ponieważ jest to po prostu właściwe działanie w danej sytuacji.
Przyjaciele i rodzina dżentelmena
Jego bliscy powiedzą o nim, że jest złotym człowiekiem – i to nie tylko dopiero na jego pogrzebie! Niekoniecznie jednak musi być otoczony wianuszkiem fanów.
Dżentelmen wie, że nie można ufać ludziom, którzy przyjaźnią się z nim z powodu jego pozycji, bogactwa czy wpływów.
Przyjaciele wiedzą jednak, że zawsze mogą liczyć na dżentelmena. Będzie ich bronił, nawet jeśli jest to niewygodne czy niepopularne. Zawsze mogą zwrócić się do niego po poradę, pomoc.
Dżentelmen gardzi przemocą, fizyczną czy słowną. Nie chciałbyś jednak znaleźć się w skórze tego, kto zaatakuje jego rodzinę czy bliskich.
Dżentelmen nie boi się porażki
Nie przegrywają tylko ci, którzy nigdy nie próbują. A to nie jest imponujące podejście do życia.
Dżentelmen nigdy nie boi się porażki. Wręcz przeciwnie, zdaje sobie sprawę, że czasami z przegranej można nauczyć się więcej niż ze zwycięstwa. Natomiast największe sukcesy są rezultatem ciężkiej, skoncentrowanej pracy – zarówno na poziomie osobistym, jak i zawodowym.
Jak powiedział słynny dżentelmen Winston Churchill:
- Success consists of stumbling from failure to failure without loss of enthusiasm.
(Sukces polega na potykaniu się od porażki do porażki bez utraty entuzjazmu”).
Dżentelmen to człowiek zasad
Jak pod koniec swojej kariery politycznej powiedziała wspomniana powyżej Margaret Thatcher (to ciekawe, że drugi raz cytuję kobietę w tekście o dżentelmenach – chociaż ona akurat miała więcej jaj niż niejeden facet…)
- When I leave Downing Street I’m going to start a company called „Rent a Back Bone„.
(Kiedy wyprowadzę się z Downing Street – dom, w którym na czas urzędowania mieszkają premierzy Wielkiej Brytanii — założę firmę o nazwie 'Wynajmij Kręgosłup’).
Angielski dżentelmen nie będzie musiał korzystać z jej usług. Dżentelmen ma swoje wartości i zasady, których jest w stanie bronić za wszelką cenę.
Ów „kręgosłup moralny” pozwala mu powiedzieć „nie”, nawet jeśli ktoś się o to obrazi lub jest to niepoprawne politycznie. Jak to mówią, jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Natomiast jak (parafrazując Arystotelesa) mówił słynny aktor-dżentelmen Paul Newman
- Show me a man without enemies and I will show you a man without character.
(Pokaż mi człowieka bez wrogów, to pokażę ci człowieka bez charakteru).
Rycerstwo, szlachectwo, dżentelmeństwo
Co ciekawe, pojęcia takie jak rycerstwo, szlachectwo czy dżentelmeństwo są ze sobą blisko powiązane. Samo słowo „gentleman” wywodzi się od niższej klasy angielskiej szlachty. W kraju – przynajmniej jak do tej pory – nieskalanym marksizmem, słowo to zachowało swój pozytywny wydźwięk.
Cokolwiek byśmy nie myśleli jednak o politycznej historii średniowiecza, w byciu szlachetnym nie ma niczego złego. Dżentelmen jest rycerski, dla swojej partnerki i całego otoczenia. Cokolwiek by dzisiejsze samotne i sfrustrowane skrajne „feministki” nie krzyczały o „męskim szowinizmie”, większość Kobiet doceni jeśli ustąpisz im miejsca w autobusie, pomożesz jej nieść ciężką torbę, okryjesz kurtką swoją dziewczynę w zimny, jesienny wieczór.
Mamy swoją tradycję rycerskości, możemy być szlachetni nawet bez odwołań do być może nie zawsze nawet adekwatnych, angielskich wzorców dżentelmeństwa.
Angielski dżentelmen
Skoro jednak jesteśmy na stronie kursu języka angielskiego, na koniec wypadałoby powiedzieć parę słów o tym, jak wypowiadać się niczym angielski dżentelmen. Oczywiście angielski dżentelmen będzie zawsze uprzejmy.
Tu z pomocą przyjść nam może kilka uprzejmych angielskich zwrotów, na przykład:
Wszystkie te wyrażenia znaczą „Czy mógłbyś / mogłabyś”. Warto ich używać, by brzmieć jak angielski dżentelmen… lub dama.
Warto zwrócić tylko uwagę na „Would you mind”. Wyrażenie to znaczy „Czy masz coś przeciwko temu bym…?”. Dlatego jeśli ktoś zapyta „Do you mind if I open the window?” to nie tłumaczmy tego sobie jako „Czy mogę otworzyć okno”. Dlaczego? Jeśli chcemy się zgodzić na polską wersję, powiemy „Tak”. Jeśli chcemy się zgodzić na angielską wersję, powiemy… „nie”.
Więcej na ten temat w tekście: Jak prosić po angielsku by nie wyjść na barbarzyńcę.
Chcesz umieć mówić jak angielski dżentelmen?
Oczywiście obeznany w świecie dżentelmen musi potrafić mówić po angielsku!
Dlatego wszystkie damy i dżentelmenów zapraszam uprzejmie na kurs języka angielskiego online Speakingo. Nauczysz się tam, jak uprzejmie i mądrze mówić z pięknym angielskim akcentem!
A nauka jest prosta i przyjemna. Po dżentelmeńsku konwersujesz z komputerem lub telefonem, który rozumie Cię, chwali, a w razie potrzeby poprawia. I zawsze zachowuje dżentelmeński spokój!
Zresztą najlepiej przekonaj się o tym sam! Zarejestruj się dwoma kliknięciami poniżej, by wypróbować ten fenomenalny kurs języka angielskiego online!
Naucz się mówić jak angielski dżentelmen!
Zapisz się na kurs języka angielskiego online Speakingo
A jakie są Wasze przemyślenia na temat dobrych manier, dżentelmeństwa i rycerskości? Podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach!